Kochani dzisiaj szybciutko, niestety ostatnio brakuje mi czasu na wszystko. Moja twórczość płacze, pomysły kumulują się w głowie, a nie ma kiedy usiąść do czegokolwiek. Pomimo ostatnich problemów z ciągle uciekającymi godzinami, dniami i tygodniami przeglądam wasze blogi i widzę, że to nie jest tylko mój problem, co nie ukrywam jest dla mnie małym pocieszeniem!
Mam dla Was zbiór zdjęć z ostatniego czasu, mam nadzieję że już niedługo wrzucę jakąś pracę;)
Zachęcam do śledzenia mnie na fanpage'u tam pojawiają się ciekawe wpisy i zdjęcia które nie wymagają tak długiej obróbki jak na blogu. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za tak liczne odwiedzanie mojej strony i komentarze które sypią się nieustannie!
Sernik bananowy na owsianych ciasteczkach z malinkami
oraz naleśniki szpinakowe z białym serkiem łososiem i miksem sałat;)
Ostatnio zostałam poproszona o zrobienie makijażu i fryzury. Efekty możecie zobaczyć poniżej;)
Nie spodziewałam się tak ogromnego zainteresowania jedzonkiem dlatego też nie dodałam przepisów. Jednak szybko to nadrabiam!;)
Sernik na zimno
Potrzebne składniki na spód:
-ciasteczka owsiane 260g (osobiście kupuję w biedronce)
-pół kostki miękkiego masła
Potrzebne składniki na masę serową:
- ser biały mielony półtłusty 250g
-serek mascarpone 250g
-3-4 banany
-cukier ( tylko do smaku, w zależności od tego jak słodkie macie banany)
-3 łyżeczki żelatyny
Polewa:
-koszyczek malin
-jogurt naturalny
-cukier według uznania
Przygotowanie:
Na początku rozgniatamy ciasteczka na drobne kawałeczki (ja to robię ręcznie, tak aby masa nie była całkowicie jednolita) i mieszamy z masłem. Tak przygotowane ciasteczka, wykładamy na dno blachy lub jak w moim przypadku na formę do tarty. Całość przykrywamy folią( żeby nie przeszła zapachami lodówki) i na czas trwania dalszych czynności pozostawiamy formę w lodówce;) Następnie rozpuszczamy żelatynę, po rozpuszczeniu zostawiamy do przestudzenia i zabieramy się za robienie masy serowej. Banany zblendować, dodać do nich ser biały, serek mascarpone i cukier na końcu dodać żelatynę i pozostawić do lekkiego zgęstnienia masy. Gdy masa już zgęstnieje, wykładamy ja na ciasteczka, wyrównujemy górę i wkładamy do lodówki na 3-4 godziny do całkowitego zastygnięcia.
Na koniec robimy polewę, malinki rozgniatamy widelcem, dodajemy jogurt naturalny i cukier i gotowe!!!
Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak delektować się sernikiem;)
Naleśniki szpinakowe
Nie będę się tutaj rozpisywała, ponieważ chyba każdy z nas wie jak zrobić zwykłe naleśniki. Więc proporcje są takie same z tym, że kupujemy szpinak baby blendujemy go i dodajemy do ciasta wraz z małą ilością papryczki chili do smaku.
Co do wnętrza, to zależy już od naszej weny twórczej!;) U mnie pojawił się łosoś, miks sałat i biały serek. Do przyprawienia użyłam troszkę soli ponieważ łosoś sam w sobie jest słony i papryczki chili;)
I gotowe SMACZNEGO!;)
Pobudziłaś moje kubki smakowe do pracy.... Bardzo lubię takie uczesania, lekko, naturalnie, i elegancko, masz rękę.
OdpowiedzUsuńHehe ciesze się bardzo, że udało mi się zmobilizować do pichcenia czegoś dobrego!;)
UsuńMniam, ale smakowicie tu u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję;)
Usuńte naleśniki wyglądają fenomenalnie! :D
OdpowiedzUsuńzresztą-o cieście lepiej nie wspominam.. <3
Bardzo się cieszę, że się spodobały! Smakowały też wyśmienicie;)
UsuńTo nie fer dawać takie zdjęcia, przed lunchem!!! Człowiek jest głodny, a i tak takich rzeczy nie dostanie od zaraz :P
OdpowiedzUsuńa na poważnie - wyglądają pysznie!!!!
Makijaż i fryzura księżniczkowe :) piękna i bestia :)
Och Gloria kochana przepraszam Cię bardzo, że narobiłam Ci smaka;) Mam nadzieję, że zjadłaś też coś dobrego! Pozdrawiam serdecznie;*
OdpowiedzUsuńojej..jakie pyszności.. a gdzie przepisy?:)
OdpowiedzUsuńzielone naleśniki wyglądają bosko!
Przepraszam już się poprawiam w takim razie, obiecuję dodać notkę z przepisami!;)
UsuńDziękuję :).. ! pozdrawiam ciepło :)
Usuńps. pierwszy raz w życiu widzę zielone naleśniki :D
UsuńNie ma za co, ciesze się że mogłam pomóc! A naleśniki są naprawdę pyszne i rosną takie fajnie puchate;)
UsuńNo właśnie gdzie przepisy? Tak smakowicie to wszystko wygląda, że aż ślinka leci :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że zrobią taką furorę! Ale wszystko nadrobię, spokojnie;)
UsuńPomysł na naleśniki kupuję od razu!
OdpowiedzUsuńModelka wygląda pięknie :)
Dziękuję kochana! Postaram się jak najszybciej uzupełnić post...
UsuńPozdrawiam serdecznie;)
Mmmm, serniczek ;) Cóż, ja naleśników szpinakowych nie jadłam aczkolwiek dzisiaj zjadłam pysznego łososia i do tego sałatę- mniam! :)
OdpowiedzUsuńEfekty Twojej pracy są świetne :)
Ostatnio mam wkrętkę na robienie jedzenia, ciast, sałatek cały czas coś innego i same nowe przepisy! A już o łososiu nie wspominam!
UsuńAle narobiłaś mi apetytu na słodkości :)
OdpowiedzUsuńA makijaż cudny. Naprawdę jestem pod wrażeniem.
Heheh przepraszam bardzo za zrobienie smaka i cieszę się, że się podoba;)
Usuńłał! świetny makijaż! a naleśniku PIĘKNE!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Marcela;)
UsuńMamuniu ciasteczko i naleśniki rewelacja :) Makijaż i fryzura też super :)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo Beti;)
Usuńjakie pyszności:))
OdpowiedzUsuńOj pyszności, pyszności;)
UsuńTakie pyszności, że ślinka cieknie ;) Jadłabym ;)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo;)
UsuńZdjęcia potraw zachęcają do działania, ale powiedz gdzie znajdę przepisy? Bo może znajdę czas na eksperymenty z nowymi potrawami. Mi także czas ucieka między palcami i wszystko stoi. Fryzurka mi się podoba, ale makijaż musiałabym widzieć w bardziej jaśniejszym świetle. Ale ładnie oczy wyglądają, kolor oczu do sukienki był malowany?
OdpowiedzUsuńTak kolor oczu oraz różyczki we włosach były dobierane pod kolor sukienki, niestety nie mam zdjęć w innym świetle przykro mi!;( Ale za to nadrobiłam z przepisami i już aktualizowałam posta!;)
UsuńBeautiful post, really interesting!
OdpowiedzUsuńHave a successful day dear!
Thank you very much;)
UsuńW taki naleśnik wbiłabym zęby! Wygląda niesamowicie! Poproszę o podpowiedź co tam w środku siedzi;)
OdpowiedzUsuńPrzepis już dodany, wszystko opisane;)
Usuń...a gdzie przepisy? ;)
OdpowiedzUsuńJuż, już nadrobiłam!;)
Usuńo matko!jak pysznie u Ciebie,aż zgłodniałam.Poproszę przepis na obie pychoty:)
OdpowiedzUsuńściskam
Dziękuje bardzo, miło mi że tak się podoba! Przepisy już aktualizowałam w poście;)
UsuńNaleśniki ze szpinakiem - pycha :-) ale nie pomyślałabym o łososiu w tym zestawieniu, brzmi świetnie, niedługo spróbuję :-)
OdpowiedzUsuńPolecam ponieważ jest naprawdę pyszne!;) Aaaa i bardzo syte;)
UsuńWitam, dziękuję za wizytę u mnie :) Makijaż i fryzura pierwsza klasa do tego jedzonko bardzo apetyczne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko-D
Dziękuję bardzo... za makijaż i jedzonko;)
UsuńNa widok tego sernika aż mi ślinka pociekła :)
OdpowiedzUsuńHahaha cieszy mnie to bardzo;)
Usuńdania wygladaja swietnie, a i widac, ze na makijazu tez sie znasz!!:))
OdpowiedzUsuńwww.kkaasia.blogspot.com
aż ślinka cieknie:))) wow
OdpowiedzUsuńHahaha dzięki;)
UsuńO mniam mniam, taki sernik to bym zjadła :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do Wrocławia w takim razie;)
UsuńSame pyszności u Ciebie :) Świetny deser, z dużą chęcią bym go skosztowała. Naleśniki szpinakowe też super propozycja, lubię i naleśniki i szpinak, więc na pewno by mi smakowały. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo Aniu;) Naprawdę polecam, bo są pyszne;)
UsuńSernik i naleśniki wyglądają super - porywam przepisy (jedynie z pominięciem papryczki chili w naleśnikach). A fryzura i makijaż modelki - bardzo mi się podobają :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę;)
Usuńależ pysznosci:)
OdpowiedzUsuńO ja cię! Ale pyszności!!!! Aż mi zaczęło w brzuchu burczeć a to już 22 ;p
OdpowiedzUsuńBuhahah ja też zawsze wchodzę na takie strony, tak późno, a potem płaczę;p
UsuńOj tak!!!;)
OdpowiedzUsuńAle smakowicie tu u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńDziekuję bardzo;)
UsuńPierwsze zdjęcie wygląda niesamowicie - nawet barwa mnie przyciąga (uwielbiam róż do tego stopnia, że farbuję włosy na ten kolor). :) A i makijaż udany!
OdpowiedzUsuńOjejku to faktycznie ogromna wielka fanka różowego z Ciebie jest!;)
Usuńjakie pysznosci :) a na inspiracje make up-u
OdpowiedzUsuńZapraszam na: www.okomody.blogspot.com :)
lub fb. https://www.facebook.com/pages/Eye-Of-Fashion/643842068970318
Pozdrawiam A.J. :D
Dziękuje bardzo;)
Usuńale pyszności :D
OdpowiedzUsuńOj tak było pyszne;)
UsuńSame pyszności i jaki mają wspanialy wyglad twoje dania :) Serniczka chętnie bym sobie zjadla.Coś cudownego.
OdpowiedzUsuńAleż ty jesteś artystką, piękny makijaż !
Dziękuję za makijaż i za jedzonko, cieszę się że się podoba! i polecam zjeść;)
UsuńOba dania wyglądają przepysznie! Sernik z chęcią bym teraz zjadła, a naleśniki muszę koniecznie zrobić :-) Zarówno makijaż jak i fryzura - rewelacyjne :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Aniu! Cieszą mnie takie komentarze;)
UsuńWygląda pysznie *o* No niestety teraz chyba każdy ma jakiś problem z czasem,u mnie też nie za ciekawie :/
OdpowiedzUsuńOch ostatni to bardzo ciężki problem;(
UsuńMniam :) jakie smakołyki:)
OdpowiedzUsuńJaka Ty jesteś zdolna !!! Zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo a przepisy polecam wykorzystać!;)
Usuńnaleśniki ze szpinakiem uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńJa tak samo, zresztą ostatnio pokochałam wszystko co ze szpinakiem!;)
UsuńPyszności przygotowałaś :) Przepis na sernik zapisuję w notesie :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to bardzo, polecam się na przyszłość;)
UsuńTo się nazywa wszechstronnie utalentowana :p ciekawe przepisy , super makijaż!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Madziu bardzo;)
Usuńwow, jakie pyszności, piękna fryzura
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, cieszę się, że się podoba;)
Usuńo rany! pyszności i makijaż cudowny!
OdpowiedzUsuń